foto foto foto

salierifemme91 · Wysłany: Sob 22:02, 08 Mar 2014 Temat postu:

A któż go tak urządził?! Razz

eM · Wysłany: Nie 10:51, 09 Mar 2014 Temat postu:

Fanki, ktore oczekiwaly wczoraj po bukiecie z tulipanow, ale sie nie doczekaly... Smile

salierifemme91 · Wysłany: Nie 13:35, 09 Mar 2014 Temat postu:

Haha, słusznie! TY też wśród nich byłas?

eM · Wysłany: Nie 16:51, 09 Mar 2014 Temat postu:

Niestety. Naleze do tej smutnej grupy kobiet, ktore jesli chca dostac kwiaty, to same musza je sobie kupic, bo na zadnego Romea liczyc nie moga.

salierifemme91 · Wysłany: Pon 17:45, 10 Mar 2014 Temat postu:

Haha, mnie czasem Tata kupuje! Ostatnio na Walentynki. Z Romeem faktycznie gorzej... Ale nie tracę nadziei! Wink

rigiel · Wysłany: Pon 18:51, 10 Mar 2014 Temat postu:

Jestam z Tobą SIS ja też nie dostaje Wink

wiec niema co sie smucić kiedyś przyjedzie ten "rycerz" na białym koniu

eM · Wysłany: Pon 18:53, 10 Mar 2014 Temat postu:

Ja juz na Romea naprawde przestalam liczyc.
Moj tata tez mi kiedys kupowal kwiaty...

salierifemme91 · Wysłany: Pon 21:54, 10 Mar 2014 Temat postu:

OJEJ, pesymistka znów atakuje?! Nie dam się Maryś, nadal twierdzę, że GO znajdziesz! A w dodatku w Białym był dziś tak piękny wiosenny dzień, a jutro mam wyjątkowo wolne, bo odwołali zajęcia... nic mnie dziś nie przekona, że życie nie jest piękne! Very Happy

eM · Wysłany: Pon 22:54, 10 Mar 2014 Temat postu:

Pesymista.... tak... ale to dłuższa i bardziej złożona historia.

U mnie też dziś było pięknie i wiosenne.
Co prawda nie będę mieć jutro wolnego, ale po pracy mam nadzieję tak jak dziś wybrać się na spacer:)

salierifemme91 · Wysłany: Śro 22:29, 12 Mar 2014 Temat postu:

Wiesz, moja historia też jest dłuższa i wolę już nawet nie myśleć o wszystkich jej zakamarkach... były w moim życiu 2 lata kompletnej pustki, czarnej dziury, nie wierzyłam, że mam szansę na szczęście jeśli ON miałby nie wrócić... a wgłebi ducha wiedziałam, że nie wróci. Ale sobie poradziłam i teraz mogę już wierzyć w lepsze jutro. Jeszcze nie przyszło, ale się nie poddaję. I tak2 lata przeszły mi koło nosa przez pewnego palanta. Razz

I przeze mnie samą też, bo nie widziałam że to niewarte zachodu. Ale teraz mówię już o tym bez emocji. Wink

eM · Wysłany: Śro 22:39, 12 Mar 2014 Temat postu:

Hmm, moja historia w zasadzie nie nadaje się do publicznego opowiadania, ale może kiedyś podzielę się nią z Tobą prywatnie.

W każdym bądź razie pisząc o pesymizmie nie miałam na myśli tylko relacji damsko-męskich, ale coś jeszcze - ale o tym także nie w miejscu dostępnym dla wszystkich oczu...

salierifemme91 · Wysłany: Czw 18:37, 13 Mar 2014 Temat postu:

Spoko, ja się nie narzucam. Jeśli będziesz kiedyś czuła potrzebę - możesz mi się zwierzyć na privie, w mailu, albo nawet przez telefon. Ale jeśli nie - zupełnie mi to nie przeszkadza i nie musisz się z niczym tłumaczyć. Wszyscy mamy tajemnice i takie sprawy, które zachowujemy tylko dla siebie. To zupełnie naturalne. Ja tylko chciałam zaszczepić w Tobie odrobinę zdrowego optymizmu. Smile

eM · Wysłany: Czw 19:18, 13 Mar 2014 Temat postu:

Kiedys Ci powiem, mysle ze juz niedlugo, po prostu musze sie w sobie do tego zebrac, bo nie jest to takie proste...

salierifemme91 · Wysłany: Czw 19:21, 13 Mar 2014 Temat postu:

Dobrze Kochana, jeśli będziesz chciała - chętnie Cię wysłucham. <3

eM · Wysłany: Czw 0:26, 27 Mar 2014 Temat postu:

Flo!

... Flo koncertowo....

[img][/img]