od czego się zaczęło...

flomotiste

Od czego zaczęło się umiłowanie do Flow i jak trafiłeś na forum? Smile

Nemaine

Uwaga, dziecko w końcu ma trochę czasu więc poodświeża stare tematy... Mam nadzieję, że nie pobijecie...

Kiedy przeglądałam utwory Davida Garretta na YouTube w proponowanych zobaczyłam odnośnik do "Le Bien qui fait mal". Zaciekawiona połączenem Mozarta, rocka i opery kliknęłam... i wpadłam na amen. Całokształt utworu, jego drapieżność w połączeniu z głosem "Pana Ciemnookiego" kupiły mnie od razu i z ostatniej piosenki na dobranoc zrobiło się katowanie jednego utworu przez pół godziny. Potem było "L'assasymphonie", zakochanie się bez pamięci w głosie Flow (nie mam pojęcia dlaczego ale kiedy wsłuchałam się bardziej stwierdziłam, że to właśnie jest "mój" głos), odnalezienie całego albumu i "faza" trwająca aż do tej pory Smile

Co do samego forum, jak już pisałam wcześniej, trafiłam przez przypadek szukając zdjęcia dla siostry, którą zapoznawałam z "nową miłością" i tak jakoś wyszło, że nie mogłam się powstrzymać przed zostaniem na dłużej Very Happy

salierifemme91

Och ludzie... a jak ja trafiłam na MOR? Już nawet nie pamiętam... A, nie! Wiem! W proponowanych YT dał mi klip "Tatoue-moi". Po pierwsze i przede wszystkim zakochałam się w Mikim! To było uczucie silne i dotąd niewygasłe, jako że, bądź co bądź, jest moim 4. mężem! Very Happy

Potem już poszło, podobnie jak u Ciebie. Katowanie jednej piosenki, potem całego albumu i szuuuu... byłam stracona dla świata! Very Happy

eM

U mnie.... o kurcze, wiecie ze juz nie pamietam jak to bylo dokladnie z Mozartem ?
Pamietam za to jak zaczelo sie z francuskimi musicalami- po powrocie z Paryza szukalam w sieci czegos o katedrze Notre Dame de Paris, jakis jej zdjec - i trafilam na musical pod tym samym tytulem. Po fascynacji NDdP, na youtube znalazlam w propozycjach cos z Krola Slonce. Walkowalam go nieslychanie dlugo, az tu kiedys gdzies w sieci znalazlam info, ze wlasnie zaczynaja grac nowy musical... i tak wpadlam na Mozarta.....ale jak powiedzialam, szczegolow nie pamietam.
Ach- rownolegle z Le Roi Soleil zakochalam sie w musicalu Romeo i Julia.

Pamietam jak trafilam na forum Flo- dzieki naszej Oli, ktora na forum Emmanuela Moira zamiescila info, ze zalozyla Floforum....

Przypoda z musicalami francuskimi trwa u mnie od wrzesnia 2010, a z musicalami jako takimi ogolnie od pazdziernika 2004. Wtedy pojechalam do Romy na Koty- i choc nie planowalam- wpadlam w swiat musicali po uszy......a to sobie powspominalam..... przepraszam:-)

salierifemme91

Nie ma za co. U mnie też zaczęło się z musicalami w ogóle od Kotów, choć akurat "wpadłam" na amen przy Tańcu Wampirów, jakieś 2 lata później. Wink

eM

Oj tak.... Taniec Wampirów wielbię do dzisiaj. Spektakl w Romie zrobił na mnie niesamowite wrażenie, a płyty słuchałam w kółko chyba przez pół roku Very Happy

mały offtop: W związku z remontem w Romie, ekipa teatru rusza w trasę po Polsce z koncertem "Ale musicale!", z największymi hitami gatunku. Koncert będzie w Poznaniu u Pauliny, u mnie w Łodzi też, a u Ciebie Aniu ?

salierifemme91

Zgadnij.

eM

Przypuszczam, że tak. I pewnie się wybierzesz ? Wink

salierifemme91

Niestety, źle przypuszczasz. Sad

Nic mi o tym nie wiadomo. Sad

eM

Ale spokojnie, może jeszcze się okazać, że u Ciebie też będą - bo trasa Romy po Polsce ma trwać podobno aż rok, więc najpewniej zawitają też do Białegostoku Smile

salierifemme91

No to wtedy pewnie pójdę. Smile

eM

Wtedy nie wyobrażam sobie, żebyś się nie wybrała Very Happy